Huśtawka nastrojów w relacjach Kirgistanu z Rosją

Huśtawka nastrojów w relacjach Kirgistanu z Rosją

4 lipca, 2023 0 przez Kacper Ochman

W dniach 7–9 maja oficjalną wizytę w Rosji złożył prezydent Kirgistanu Sadyr Żaparow. Podczas wizyty, oprócz spotkania z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, Żaparow spotkał się również z premierem Michaiłem Miszustinem i Wiaczesławem Wołodinem, przewodniczącym rosyjskiej Dumy Państwowej.

Później Wołodin towarzyszył prezydentowi Kirgistanu w mieście Rżew w obwodzie twerskim, około 200 kilometrów na północny zachód od Moskwy, aby wspólnie poświęcić pomnik II wojny światowej kirgiskim bohaterom wojennym.

Bardziej kontrowersyjnie jednak dla ukraińskich i zachodnich komentatorów Żaparow wraz z prezydentami Białorusi, Kazachstanu, Tadżykistanu, Turkmenistanu i Uzbekistanu, a także premierem Armenii uczestniczył w corocznej paradzie wojskowej z okazji Dnia Zwycięstwa poświęconej zwycięstwu nad nazistowskimi Niemcami w II wojnie światowej. Obecność prezydenta Kirgistanu została zinterpretowana jako udzielenie poparcia Putinowi, oskarżonemu o popełnienie zbrodni wojennych na Ukrainie. Wobec obecnej sytuacji geopolitycznej w regionie większość kirgiskich komentatorów, choć popierała decyzję Żaparowa o udziale w obchodach dnia zwycięstwa, szybko stwierdziła, że nie oznacza to w żaden sposób poparcia Kirgistanu dla brutalnej wojny Rosji z Ukrainą.

Nieufność Putina do przywódców z ulic Azji Centralnej

Żaparow jest prawdopodobnie jedynym przywódcą Azji Środkowej, który w dużej mierze nie zawdzięcza swojego dojścia do władzy jawnemu lub ukrytemu wsparciu Kremla. W październiku 2020 r. został katapultowany ze swojej celi więziennej, aby stać się nowym przywódcą Kirgistanu w wyniku przewrotu ludowego, detronizując bliskiego przyjaciela Putina, Sooronbaja Dżeenbekowa. Na początku kadencji Żaparowa rosyjski prezydent, który bardzo obawia się czegokolwiek, choćby przypominającego rewolucję rozgrywającą się w przestrzeni postsowieckiej, chłodno potraktował kirgiskiego przywódcę; jednak z czasem Putin najwyraźniej nauczył się współpracować z Żaparowem.

Dla państw Azji Środkowej w ogóle, a dla Kirgistanu w szczególności, stosunki z Rosją regularnie wykraczają poza osobowości lub kryzysy międzynarodowe i pozostają najwyższym priorytetem ze względu na istotne więzi polityczne, gospodarcze, wojskowe i humanitarne. Stosunki dwustronne, zwłaszcza w dziedzinie handlu i inwestycji, znacznie się rozwinęły w ostatnich latach. Rosja pozostaje największym inwestorem zagranicznym w Kirgistanie z łącznymi inwestycjami przekraczającymi 2 mld USD. Objęta potężnymi zachodnimi sankcjami coraz bardziej stara się przekierować swój handel z dala od Zachodu i, tam gdzie to możliwe, polegać na stale kurczącej się puli przyjaznych krajów, takich jak Kirgistan, aby częściowo zrekompensować straty. Stąd znaczący 34-procentowy wzrost dwustronnej wymiany handlowej między obiema stronami w 2022 r. wyniósł rekordowe 3,4 mld USD, co spowodowało również znaczny wzrost eksportu Kirgistanu do Rosji, przy czym 35 proc. całego eksportu trafiło na rynek rosyjski.

Zmiany w handlu szansą dla Azji Centralnej

Zmiany w rosyjskiej gospodarce otworzyły Kirgistanowi i innym państwom Azji Środkowej możliwości pozyskiwania bardzo potrzebnych surowców energetycznych, w tym produktów naftowych, gazu ziemnego i energii elektrycznej, po obniżonych cenach z Rosji. Otworzyły również dostęp tych krajów do rynku rosyjskiego dla ich własnego eksportu, głównie produktów rolnych i tekstylnych, a także różnych dóbr konsumpcyjnych. Oprócz współpracy gospodarczej, podczas niedawnej wizyty w Moskwie Żaparow sfinalizował dwustronne porozumienie z Putinem w sprawie wzmocnienia rosyjskich obiektów wojskowych w Kirgistanie, które przewiduje rozmieszczenie większej liczby samolotów wojskowych i zaawansowanych systemów obrony powietrznej w rosyjskiej bazie wojskowej w Kant, pod Biszkekiem.

Według kirgiskich ekspertów wojskowych Biszkek nie posiada własnych systemów obrony powietrznej i dlatego w dającej się przewidzieć przyszłości będzie musiał liczyć na rosyjską pomoc wojskową. Czy porozumienie to rzeczywiście odwróci ostatnią tendencję, w wyniku której Kreml, z powodu braków kadrowych i sprzętowych, ucieka się do wycofywania gotowych do walki żołnierzy z rosyjskich baz wojskowych w Kirgistanie i rozmieszczania ich na linii frontu na Ukrainie, dopiero się okaże. Często takie wielkie zapowiedzi są wykorzystywane wyłącznie w celach propagandowych, aby zademonstrować, że Rosja może nie tylko kontynuować walki na Ukrainie, ale także zachować status gwaranta bezpieczeństwa w Azji Centralnej w ramach Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym – co zostało zakwestionowane w ostatnich tygodniach.

Konflikt z Tadżykistanem i rola Rosji

Kluczowym czynnikiem w relacjach kirgisko-rosyjskich jest również potencjalna rola, jaką Kreml mógłby odegrać w mediacji pokojowego rozwiązania sporów granicznych Biszkeku z Duszanbe. W ostatnich latach Kirgistan i Tadżykistan zaangażowały się w kilka krótkich, ale gwałtownych starć granicznych. W rezultacie rząd kirgiski zwrócił się do Moskwy o pomoc w rozstrzygnięciu sporów poprzez dostarczenie różnych dokumentów i map z czasów sowieckich przechowywanych w rosyjskich archiwach, rzekomo z oczekiwaniem, że zapisy te uzasadnią roszczenia graniczne Kirgistanu. Tadżykistan odrzucił jednak koncepcję roli mediacyjnej Rosji, pozostawiając wysiłki w zawieszeniu.

Według oficjalnych źródeł podniesienie przez Kreml niedawnej wizyty Żaparowa było w pewnym sensie dyplomatycznym wysiłkiem, aby zrekompensować własną błędną kalkulację w 2021 r., kiedy tylko prezydent Tadżykistanu Emomali Rachmon został zaproszony do udziału w obchodach w Moskwie – zaledwie dwa tygodnie po gwałtownych starciach granicznych między Kirgistanem a Tadżykistanem pod koniec kwietnia 2021 r. Żaparow obraził się, a później odmówił udziału w nieformalnym szczycie Wspólnoty Niepodległych Państw w Petersburgu w październiku 2022 r. W tym samym miesiącu prezydent Kirgistanu dodatkowo podkreślił swoje niezadowolenie, odwołując pierwotnie zaplanowane ćwiczenia wojskowe OUBZ w Kirgistanie, podważając tym samym zaufanie Moskwy do relacji z Biszkekiem.

Chłodny pragmatyzm Kirgizów

Ogólnie rzecz biorąc, Kirgistan stara się wyjść poza zależność od Rosji i rozwinąć silniejsze więzi z sąsiadami. W ostatnim czasie Biszkek odniósł sukces w osiąganiu porozumień z innymi państwami regionu w sprawie kluczowych projektów energetycznych i transportowych. Na przykład trójstronna grupa międzyrządowa z Kirgistanu, Kazachstanu i Uzbekistanu pracuje obecnie nad wspólną budową elektrowni wodnej Kambarata-1 w Kirgistanie, która wygeneruje większe ilości rozpaczliwie potrzebnej energii elektrycznej i pomoże zapewnić stabilne dostawy wody do celów rolniczych. Ponadto Kirgistan wraz z Chinami i Uzbekistanem finalizuje kolejne trójstronne porozumienie na budowę kluczowej linii kolejowej łączącej Chiny z Uzbekistanem przez południowy Kirgistan, która skróci trasę kolejową z Chin do Europy o 900 km.

Z pewnością Rosja nie chce pozostać w tyle w tych kluczowych projektach, jednak poza deklaracjami intencji Kreml działa powoli i nie jest w stanie zaoferować więcej, głównie z powodu własnych zmagań gospodarczych. Niemniej jednak, jak oświadczył wiceminister spraw zagranicznych Kirgistanu Asein Isajew, choć Kirgistan z zadowoleniem przyjmie rosyjski udział w tych projektach infrastrukturalnych, „jeśli pojawią się okoliczności, które uniemożliwią Rosji uczestnictwo, Kirgistan nadal będzie w stanie realizować te ważne projekty samodzielnie z innymi partnerami”.

Podsumowując, wydaje się, że wojna Rosji z Ukrainą budzi obawy w Kirgistanie i innych państwach Azji Centralnej. Mimo to konflikt nie powstrzyma tych państw przed kontynuowaniem współpracy z Rosją na pewnym poziomie w przyszłości. Jak pokazuje przykład Kirgistanu, państwa Azji Centralnej patrzą na relacje z Rosją przede wszystkim przez pryzmat własnych interesów i potrzeb. Dlatego perspektywy przyszłej współpracy Kirgistanu z Rosją powinny być oddzielone od tendencji do bezpośredniego wiązania ich z wydarzeniami na Ukrainie.

Kacper Ochman


Kaukaz Południowy i Azja Centralna to obszary, które leżą w obszarze moich zainteresowań już od czasów studiów. Bezpośrednią inspiracją dla mnie do stworzenia bloga były podobne platformy prowadzone przez ekspertów zajmujących się innymi regionami. Kierunek Kaukaz to miejsce gdzie będę dzielił się obserwacjami i analizami. Chciałbym aby moje wpisy były interesujące i ciekawe zarówno dla osób nieobytych z tematyką wschodnią jak również osób znających temat od podszewki.