Tag: podsumowanie

Wczoraj na Ukrainę poleciały pierwsze rakiety od ponad 2 miesięcy. Nadal nie jest jasne czy rosjanie będą kontynuowali naloty w sposób, który obserwowaliśmy rok temu. Niby wiele na to wskazuje, ale równie prawdopodobne jest to, że faktycznie ich zeszłoroczne ataki nadwątliły rezerwy strategiczne, a produkcja rakiet nie jest tak duża jak wcześniej głosiły doniesienia. Dodatkowo – obrona przeciwpowietrzna Ukrainy jest na o wiele wyższym poziomie niż rok temu a na Morzu Czarnym (skąd wystrzeliwano Kalibry) rosjanie ograniczają aktywność swoich okrętów by nie zaznać kolejnych porażek. Zatem – “wystarczą” rosjanom Shahedy i nadal inwestują oni we własne fabryki, gdzie mogą je produkować i rozwijać. Ukraińcy już donoszą, że gotowy jest wariant Shahedów z silnikiem odrzutowym, dzięki czemu będzie on 3 razy szybszy niż dotychczasowy model. Ukraińcy nadal dowodzą, że produkcja i rakiet i Shahedów przez rosjan nie byłaby możliwa gdyby sankcje działały skutecznie. Ze szczątków rakiet zbitych w tym roku wynika, że większość komponentów systemów naprowadzania to produkcja zachodnia. Identycznie jest z dronami FPV, których rosjanie produkują bardzo dużo.

Czy to oznacza przegraną Ukraińców? Nie. Ta wojna to maraton naznaczony różnymi kryzysami po drodze. Aktualnie Europa i USA są tam gdzie rosja rok temu – zaliczają najsłabszy moment mimo, że mają olbrzymi potencjał. Ten moment, jeśli właściwie zostanie potraktowany, powinien zwiekszyć mobilizację militarną Europy i USA do tego by rosję pokonać jednak “Ukrainą” a nie siłami NATO. Tej perspektywy trudno dziś nie dostrzegać.

Nadal nerwowo w USA. Demokraci i republikanie rozgrywają swoje interesy kosztem czasu. Wczoraj Zełeński miał wystąpić przed reprezentantami obu stron, ale spotkanie odwołano w ostatniej chwili i są różne spekulacje co do powodów. Najbardziej prawdopodobny jest taki, że wchodzenie z wystąpieniem w środek sporu to nie jest najlepszy pomysł. Ekipa Bidena wprawdzie dziś wydzieliła pakiet o wartości 175mln dolarów Ukrainie, ale na stole “leży” program o wartości 60 mld dolarów o który trwa spór. A w zasadzie można powiedzieć, że spór trwa o sprawy wokół tego i innych pakietów.

“Celem USA jest zwycięstwo Ukrainy w wojnie, musi ona odzyskać swoje terytorium” – głosi komunikat amerykańskiego Departament Stanu. W tym czasie Maroko otrzymuje kilkadziesiąt czołgów Abrams M1A2 i 500 wozów opancerzonych Bradley. Ukraina otrzymała od USA 31 Abramsów i kilka dziesiątek Bradleyów.

No to mamy dziś wysyp wieści martwiących.

Drugi rok inwazji rosyjskiej przybiera podobny rytm jak rok temu. rosjanie realizują masowe szturmy na wielu odcinkach frontu. Uzyskują metry, tracą tysiące. Są jednak trzy różnice. Po pierwsze na większości odcinków mają za plecami spore umocnienia i pasy obronne, które będą trudne do przełamania bez dominacji w powietrzu (polecam film w sekcji bonusowej). Po drugie rosjanie od jakiegoś czasu racjonują artylerię i użycie lotnictwa (z jednym wyjątkiem). Po trzecie póki co nie widać masowych ostrzałów rakietowych ukraińskich miast. Shahedów lata mało i głównie na Odesę (z wyjątkiem rekordowego nalotu w rocznicę Hołodomoru). rosyjskie lotnictwo jest bardziej aktywne na odcinku zaporoskim w rejonie lewego brzegu Dniepru. Tu prócz prób wykurzenia Ukraińców z przyczółków rosjanie wypuszczają też KABy na regularne pozycje ukraińskie i na obiekty cywilne.

Europa nie wydaje się brać na serio zagrożenia wojną i popełnia błąd “rzymski”, który doprowadził do upadku imperium rzymskiego. rosyjska armia może i nie jest drugą armią świata, ale pytanie którą armią świata jest NATO? Brak strategii Europy na wsparcie Ukrainy jest aktualnie największym sojusznikiem putina, bo może NATO/Europę dalej ignorować i zająć się nim gdy już zajmie Ukrainę.

Cieszy natomiast (o ile dowiemy się nieco więcej) skuteczny atak na tunel kolejowy prowadzący z rosji do Chin. Tunel krótki nie jest – ma 15km i jest ważny bo to jedyna sensowna linia kolejowa nadająca się do większych transportów między tymi krajami. Więc jeśli potwierdzi się informacja o sporych zniszczeniach, to będzie to wielki sukces ukraińskiego wywiadu. A jest ku temu dobra podstawa bo w rosji coraz więcej jest przypadków podpalenia szaf sterujących ruchem kolejowym. Być może to będzie “hitem” ukraińskiego wywiadu tej zimy, co miałoby olbrzymi sens, bo rosyjska logistyka koleją stoi.

“Bez silnego ducha ciało nie słucha” i wedle tej prawdy rosja ładuje od lat miliardy dolarów w manipulowanie opinią publiczną i jej nastrojami. Tak jak i rosjanie złapali drugi oddech w mobilizacji i produkcji broni, tak i ponownie wraca skala ich działań dezinformacyjnych, manipulacji, siania informacji ukierunkowanych na osłabienie jedności. Te macki są i w Ukrainie i w Polsce i w USA. Dlatego sądzę, że należy być mocno uczulonym na kilka typów informacji w najbliższym czasie. Krótka lista przebojów rosyjskiej propagandy:

Dziś dużo rozmaitych doniesień. Na samym froncie jakby stabilniej. Postępy rosjan są mniejsze, a straty nadal wysokie. Ma w tym i swój udział pogoda, która w ciągu ostatnich dwóch dni skutecznie utrudniała obu stronom prowadzenie działań na niektórych odcinkach frontu. Od dwóch dni jest też mniej Shahedów w statystykach.